Odbierzmy Lasom Państwowym i myśliwym możliwość decydowania o polskiej przyrodzie!
W listopadzie 2018 r. Komitet Konwencji z Aarhus uznał za dopuszczalną skargę Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot dotyczącą nierespektowania przez Polskę prawa do udziału społeczeństwa w podejmowaniu decyzji i dostępie do sprawiedliwości w sprawach dotyczących środowiska. Przypomnijmy, że podobną sprawę – także na wniosek m.in. Pracowni – prowadzi również Komisja Europejska.
Skarga Stowarzyszenia obejmowała dwa aspekty niezgodności prawa krajowego z konwencją z Aarhus:
- braku udziału społeczeństwa w przyjmowaniu planów łowieckich dotyczących zarządzania
dziko żyjącymi zwierzętami łownymi. Plany te są przyjmowane przez władze Lasów
Państwowych - braku dostępu do wymiaru sprawiedliwości dla organizacji pozarządowych zajmujących się
ochroną środowiska w przypadku planów urządzania lasów Plany te są przygotowywane
przez Lasy Państwowe i zatwierdzane przez ministra środowiska.
Najbardziej dobitnym przykładem braku społecznej kontroli nad działaniami Lasów Państwowych jest masowa wycinka Puszczy Białowieskiej. Nielegalnego wyrębu nie zatrzymał nawet Rzecznik Praw Obywatelskich. Wojewódzki Sąd Administracyjny, a następnie Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę Rzecznika oraz organizacji przyrodniczych na decyzję ministra Szyszki zatwierdzającą aneks do Planu Urządzania Lasu dla Nadleśnictwa Białowieża, w którym drastycznie zwiększono limity cięć w Puszczy. Oba sądy zgodnie orzekły, że plany urządzania lasu nie są decyzjami administracyjnymi, na które przysługuje skarga, tylko wewnętrznymi aktami Lasów Państwowych. Nie da się więc ich zaskarżyć w sądzie.
Lasy Państwowe prowadząc gospodarkę leśną na 1/3 powierzchni Polski pozostają poza jakąkolwiek kontrolą. Lasy są więc własnością każdego Polaka tylko teoretycznie, w praktyce bowiem nie mamy jako społeczeństwo żadnego wpływu na to, co się w nich dzieje. To problem systemowy dotyczący każdego lasu należącego do Skarbu Państwa. Dodatkowo przychód Lasów Państwowych to prawie 9 mld zł. Najwyższa Izba Kontroli zwróciła uwagę, że leśnicy tylko 13 % środków przeznaczyli na ochronę i hodowlę lasu, gros pieniędzy z wycinki majątku publicznego przeznaczyli na wysokie wynagrodzenia i inwestycje. To skandaliczne, dlatego musimy to zmienić.
Sylwia Szczutkowska z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot
Podobnie wygląda sprawa z przyjmowaniem planów łowieckich. Obecnie myśliwi sami liczą zwierzęta, sami proponują limity odstrzałów i sami strzelają. Nikt spoza grona myśliwych nie ma wpływu na te plany. Pomimo, że istnieją dowody na negatywny wpływ polowań na przyrodę, plany łowieckie nie przechodzą żadnej oceny oddziaływania na środowisko, nie da się ich także zaskarżyć do sądu.
Leśnicy i myśliwi mają władzę absolutną nad polską przyrodą. Jako obywatelom pozostaje nam jedynie zasłanianie drzew i zwierząt własnym ciałem lub liczyć na międzynarodowe instytucje takie jak Trybunale sprawiedliwości UE. Po przegranej próbie skarżenia przed polskimi sądami PUL [Planu Urządzania Lasy – przyp. red.] dla Puszczy, po tym jak wielu obrońców Puszczy podczas pokojowych blokad ciężkiego sprzętu – harvesterów i forwarderów – było szarpanych i poniżanych przez straż leśną, po tym jak przyszło bronić się nam w sądach udowadniając że działamy w stanie wyższej konieczności, broniąc dobra publicznego – przyrody i praworządności, postanowiliśmy zrobić wszystko, by polskie społeczeństwo mogło mieć realny wpływ na plany dotyczące przyrody i to jeszcze przed ich realizacją. Musimy mieć możliwość weryfikacji i zatrzymania błędnych decyzji, zanim maszyny wjadą do lasów i zanim padną strzały ze sztucerów.
Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.
Polska ratyfikowała Konwencję z Aarhus w 2001 r., uznając tym samym odpowiednią ochronę środowiska za niezbędny warunek dla pomyślnego funkcjonowania obywateli i społeczeństw oraz dla korzystania z podstawowych praw człowieka. Głównymi celami Konwencji z Aarhus są zapewnienie społecznego dostępu do informacji i wymiaru sprawiedliwości oraz uczestnictwa w podejmowaniu decyzji w sprawach dotyczących środowiska. Pomimo, że postanowienia Konwencji stanowią część krajowego porządku prawnego, to przykład planów urządzania lasów i planów łowieckich pokazuje, że społeczeństwo nie ma wpływu na procesy podejmowania decyzji dotyczących środowiska.
Kontakt:
Sylwia Szczutkowska, Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, tel. 512 281 664, [email protected]